W końcu w zimie (chciało by się napisać: kiedy za oknami śnieg) jest czas żeby wrócić wspomnieniami do lata, i uzupełniać zaległości na blogu 😉
– Żar lał się wtedy z nieba, a słońce dodatkowo rozpromieniało piękną (zresztą sami zobaczcie) Młodą Parę…