Jeżeli komuś wydaje się, że emocje są głównie na ślubach kościelnych, a w USC mamy do czynienia jedynie z kameralną czynnością urzędową, to mam nadzieję że będzie z tego błędu skutecznie wyprowadzony oglądając pełen emocji i wzruszeń reportaż ze Ślubu Marzeny i Daniela: