Bardzo wielu klientów pyta mnie o radę w kwestii wyboru aparatu fotograficznego.
Znaczna większość z nich myśli o zakupie lustrzanki cyfrowej, a ma na ten cel do wydania zazwyczaj 3-4 tysiące.
Powiem szczerze, że zawsze wywołuje to mały uśmiech na mojej twarzy.
Moje zdanie jest takie, że zakup lustrzanki (+ przynajmniej 1 dobry obiektyw) ma sens jeżeli mamy do wydania ok. 10 tysięcy w górę. W przeciwnym razie taki zakup wywoła dużą dozę frustracji z powodu zawiedzionych oczekiwań – a są one mniej więcej takie: kupię lustrzankę, zrobię pstryk i będę miał piękne, profesjonalne i artystyczne zdjęcia… 😉
W praktyce dostaniemy nieporęczny sprzęt, trudny w obsłudze i marną jakość zdjęć.
Co więc wybrać?
Moja rada na dzień dzisiejszy jest jedna: fujifilm x100
Sam jestem właścicielem takiego cudeńka i używam go na co dzień i na wakacjach, tak żeby nie brać ze sobą dużej, ciężkiej, drogiej i kłopotliwej lustrzanki.
A jakość zdjęć patrząc na cenę aparatu (aktualnie niewiele ponad 3tys.)– rewelacyjna!
– Uwielbiam też jego oldschoolowy wygląd… 😉
